1.Co prezentujesz?
Projektuję ubrania dla kobiet, często sama szyję. Zasady, którymi się kieruję w swej pracy to dobra jakość uszycia i użytych tkanin oraz przystępna cena, aby zwykli ludzie też mogli pozwolić sobie na ubrania oryginalne, zaprojektowane i uszyte z pasji.
2.Kim jesteś?
Matką, żoną, projektantką ładnych rzeczy :)
3.Na jakim etapie kariery jesteś i dokąd zmierzasz?
Z projektowaniem i szyciem historia jest chyba bardzo standardowa. W listopadzie 2010r. dostałam od mamy w prezencie maszynę do szycia, która jak widać stała się przysłowiową wędką! Zaczęłam namiętnie szyć ubrania wg własnego pomysłu dla siebie i dla Córki. Potem przyszła kolej na szycie dla znajomych, przyjaciół, aż wreszcie postanowiłam swoją pasję zamienić na sposób na życie, założyłam działalność gospodarczą i zaczęłam sprzedawać swoje prace, dzieląc się moją pasją z innymi i ciesząc się z faktu, iż to co robię, znajduje zadowolonych odbiorców.
Rok temu podjęłam decyzję o rezygnacji z pracy w korporacji, wyswobodzeniu się z ograniczeń czasowych i połączeniu pracy zawodowej z pasją. To była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.
Zmierzam ku doskonaleniu samej siebie, rozwijaniu własnej działalności, zdobywaniu kolejnych zadowolonych klientek… Może za jakiś czas pomyślę o własnym butiku pod marką Kasia Miciak design…. Ale to już chyba szczyt marzeń J Nie wiem czy uda mi się je doścignąć kiedykolwiek, ale marzyć TRZEBA !
4.Czy gdybyś zaczynała od nowa, wybrałabyś tą samą drogę?
Postąpiłabym odważniej i szybciej podjęłabym decyzję o rezygnacji z pracy etatowej. To naprawdę pozwoliło mi rozwinąć skrzydła, zajrzeć w głąb siebie, zwolnić tempo i zacząć korzystać z życia. Spełniam się w tym co aktualnie robię, widzę, że praca wynikająca z pasji (a nie z rozsądku) przynosi lepsze efekty i pozwala się rozwijać.
5.Jakie są trzy cechy decydujące o sukcesie. Jak jest/było w Twoim przypadku?
Moim zdaniem o sukcesie decydują: pasja, ciężka praca i jak we wszystkim: szczypta szczęścia. Ja miałam go wiele i jestem wdzięczna losowi, że spotkałam ludzi, którzy tak bardzo wsparli mnie na początku mej drogi w dążeniu do celu.
6.Czy to co robisz traktujesz jako sposób na życie czy jako dodatek do niego?
W tej chwili mogę powiedzieć, że projektowanie traktuję jako sposób na życie. Jestem z tego dumna i bardzo szczęśliwa, że udało mi się to osiągnąć. Jednak nie spoczywam na laurach, wciąż chcę doskonalić moje umiejętności i stawiać sobie kolejne cele, do których będę mogła dążyć z pasją i pełnym zaangażowaniem.
7.Może chcesz się czymś podzielić?
Zapraszam do odwiedzenia mojego fanpage’a: https://www.facebook.com/Kasia.Miciak.design
Sama go prowadzę :)